Jesteś w grupie podwyższonego ryzyka udaru lub zawału? Zobacz, jak o siebie zadbać

Chociaż ryzyko zawału bądź udaru mózgu występuje w teorii u każdej osoby, to niektórzy są na to zdecydowanie bardziej narażeni. To wiek jest głównym czynnikiem, którym powinniśmy się kierować, oceniając szanse na występowanie u nas problemów kardiologicznych – mimo to inne uwarunkowania również mogą mieć na to wpływ. Warto je poznać oraz wiedzieć, jakie działania możemy podjąć, aby móc zapobiec poważniejszym dolegliwościom w przyszłości.

Jakie są czynniki ryzyka udarów i zawałów?

Procesy wpływające na występowanie u człowieka chorób kardiologicznych zachodzą w organizmie każdego z nas, jednak z różnym nasileniem. Zwiększa się ono wraz z wiekiem oraz pod wpływem przewlekłych chorób czy dolegliwości. Czynniki ryzyka to między innymi: nadmierne palenie tytoniu i nadużywanie alkoholu, niewystarczająca aktywność fizyczna, niewłaściwa dieta, wysoki cholesterol lub ciśnienie czy otyłość. Istnieją jednak czynniki niezależne od nas, wynikające z uwarunkowania genetycznego. Jeśli cierpimy na migotanie przedsionków serca, choroby naczyniowe takie jak miażdżyca, lub cukrzycę, to również jesteśmy narażeni na większe ryzyko zawału lub udaru. Chociaż postępy w prewencji tych dolegliwości są z roku na rok coraz większe, to nadal mimo usilnych działań lekarzy nie jesteśmy ich całkowicie wyeliminować. Jeśli w powyższej liście zauważyć możesz któreś ze swoich nawyków, to warto przebadać się przy najbliższej okazji. Jednym z popularniejszych badań jest USG Doppler (np. USG doppler tętnic szyjnych) które pozwala obserwować przepływ krwi przez naczynia krwionośne. Taka procedura pomaga wykryć wszelkie nieprawidłowości w naszym krwioobiegu, które mogą sygnalizować ryzyko zawałowe bądź zagrożenie udarem. Bycie w grupie podwyższonego ryzyka nie oznacza, że choroba kardiologiczna jest pewnikiem – nie należy traktować tego jako wyrok. 

Czy chorobom kardiologicznym można zapobiegać?

Jeśli jesteśmy w grupie podwyższonego ryzyka, to zadbanie o dobrą przyszłość leży w naszych rękach. Najważniejsze jest wyeliminowanie wszelkich niezdrowych nawyków. Rzucenie palenia, szczególnie dla tych, którzy walczą z nałogiem już od lat, nie jest niczym łatwym, ale będzie to jeden z pierwszych kroków, jakie należy podjąć. Kolejny etap profilaktyki to ograniczenie ilości spożywanego alkoholu do minimum. Ważne jest również zadbanie o zwiększenie swojej aktywności fizycznej. Nie powinno się na start przeciążać organizmu, bo skutek będzie odwrotny do oczekiwanego. Wystarczy rozpocząć w najprostszy sposób – od czterdziesto-pięciu minutowych/godzinnych spacerów po okolicy. Świeże powietrze i nieco ruchu może nie przynosić efektów od razu, ale długoterminowo zdziała cuda. Kiedy bardziej zaprzyjaźnisz się z aktywnym trybem życia, możesz pomyśleć o siłowni czy joggingu – rzecz jasna po uprzedniej konsultacji z lekarzem. Oprócz ćwiczeń dobrze wprowadzić do swojego życia odpowiednią dietę. Należy zrezygnować z nadmiaru soli i tłuszczów, a postawić na zdrowy błonnik. A nawet jeśli nie jesteś w grupie podwyższonego ryzyka, to okresowe badania krwi będą zawsze dobrym wyborem, szczególnie w przypadku mężczyzn.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *